W 2009 roku norweski student inżynierii Kristoffer Koch zaczął interesować się światem kryptowalut, gdy natknął się na bitcoina.
Po krótkich badaniach postanowił zainwestować 150 koron norweskich (około 25 dolarów według ówczesnego kursu), aby kupić 5 000 bitcoinów.
Koch całkowicie zapomniał o tej inwestycji, aż po kilku latach media zaczęły informować o gwałtownym wzroście wartości kryptowalut, a zwłaszcza bitcoina.
W 2013 roku Koch doznał ogromnego zaskoczenia, gdy przypomniał sobie o małej inwestycji dokonanej w 2009 roku. Po całym dniu prób udało mu się odzyskać dostęp do portfela, który założył lata wcześniej.
„Wskazywał, że mam tam 5 000 bitcoinów. Przy obecnym kursie to około 5 milionów koron norweskich (847 000 dolarów)” – powiedział Koch mediom w 2013 roku.
Postanowił sprzedać 1 000 bitcoinów i nawet po odjęciu 28% podatku od swojego majątku miał wystarczająco dużo pieniędzy, by kupić luksusowe mieszkanie w Toyen – jednej z najbardziej prestiżowych dzielnic stolicy Norwegii.
„Nawet w najdzikszych snach nie wyobrażałem sobie, że ich wartość tak wzrośnie. To absurdalne, jak te psychologiczne odruchy sprawiają, że przypisujemy wartość czemuś, co samo w sobie jej nie posiada.”
Zdjęcie i wideo: Kristoffer Koch. Treść została stworzona z pomocą AI i sprawdzona przez zespół redakcyjny.
